W miarę jak światła wiary słabną, wzrok ludzi się zacieśnia.” Jak nie pogubić się w naszej cywilizacji, tak niestabilnej i tymczasowej, która zyskała wręcz miano „dyktatury relatywizmu”? Gdzie szukać pomocy i oparcia w wewnętrznych zmaganiach i kryzysach? Czy wierność Bogu i powołaniu jest jeszcze w „modzie” i czy w ogóle jest możliwa?
Zapraszamy do lektury